Polonia Głubczyce - strona nieoficjalna

Strona klubowa
  • Aktualności:
  • 2023-01-21 Sparing odwołany
  • 2022-12-28 Przygotowania
  • 2022-11-16 Strona wraca do życia
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Unia Krapkowice - Ruch Zdzieszowice 0:2
  • Skalnik Gracze - Piast Strzelce Opolskie 1:1
  • OKS Olesno - Viktoria Chróścicie 2:1
  • Polonia Głubczyce - Fortuna Głogówek 1:5
  • Start Jełowa - Małapanew Ozimek 0:1
  • Odra II Opole - MKS Gogolin 2:0
  • LZS Starowice Dolne - LZS Walce 7:1
  • LZS Piotrówka - Porawie Większyce 3:1
  •        

Buttony

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 5 gości

dzisiaj: 713, wczoraj: 481
ogółem: 2 527 449

statystyki szczegółowe

Aktualności

Wywiad Poloniusza...

  • autor: dario-spiker, 2018-05-04 08:19

HAMLET NA BOISKU

czyli NAJLEPSZY PIŁKARZ WŚRÓD AKTORÓW

NAJLEPSZY AKTOR WŚRÓD PIŁKARZY

KRZYSZTOF PYZIAK

poloniusz.1967@wp.pl

 

HAMLET NA BOISKU

czyli NAJLEPSZY PIŁKARZ WŚRÓD AKTORÓW

NAJLEPSZY AKTOR WŚRÓD PIŁKARZY

KRZYSZTOF PYZIAK

 

Poloniusz: - W swoje kolejne 1-majowe urodziny zawitałeś do rodzinnych Głubczyc. Na długo?

 

Krzysztof Pyziak: - Powodem mojego przyjazdu była komunia naszego syna Janka. Komunia w Bogdanowicach odbyła się w dniu moich urodzin. Dlaczego nie w Łodzi - ponieważ tutaj jest nasza najbliższa rodzina. Wyjeżdżamy jednak już w piątek, bo syn gra w łódzkiej Akademii Futbolu w sobotę z… Widzewem Łódź. Jak widać kontynuuje moją pasję do futbolu…

 

Poloniusz: - Opowiedz o swoich związkach z głubczycką Polonią, która praktycznie jest Twoim jedynym klubem, nie licząc epizodu w Orle Dzierżysław. Można więc nazwać Cię Polonistą z krwi i kości. Czy Ty czujesz się takim właśnie POLONISTĄ?

 

Krzysztof Pyziak: - Pierwszym moim trenerem był Henryk Pindur, który w 1985 roku rozpoczął pracę z trampkarzami. potem trafiłem do kadry Opolszczyzny razem z Markiem Mickiem, gdzie trenowali nas Józef Zwierzyna i Juliusz Mariański. Rzeczywiście w Polonii występowałem od początku swojej piłkarskiej przygody aż do rozpoczęcia studiów w Łodzi, a nawet jeszcze w ich trakcie przyjeżdżałem na mecze Polonii. Myślę, że spokojnie mogę czuć się Polonistą. To mój jedyny klub, który w sercu moim pozostanie na zawsze.

 

Poloniusz: - Czy zobaczymy Ciebie jeszcze w koszulce głubczyckiej Polonii? Może w meczu z okazji jubileuszu Polonii lub w trakcie spotkań po latach zawodników Polonii?

 

Krzysztof Pyziak: - Mam nadzieję. Jeśli zdrowie pozwoli i będzie do tego okazja. A z tego co słyszałem od Poloniusza wiem, że klub przygotowuje spotkanie byłych głubczyckich zawodników. Jeśli dostanę sygnał i będę mógł, stawię się na 100%…

 

Poloniusz: - Czy śledzisz aktualne losy głubczyckiej Polonii. Wiesz w której lidze występuje i jak sobie radzi?

 

Krzysztof Pyziak: - Mam stały kontakt ze szwagrem Tomkiem Czyżowiczem, który na bieżąco relacjonuje mecze Polonii. Wiem, że sytuacja drużyny jest bardzo trudna, ale taka jest piłka. Trzymam zawsze mocno za Polonię kciuki!

 

Poloniusz: - Czy w jakiś sposób łączysz dzisiaj aktorstwo z piłką nożną?

 

Krzysztof Pyziak: - Grałem przez długi okres w Reprezentacji Artystów Polskich. Niestety z powodu obowiązków rodzinnych musiałem ograniczyć swój udział w tych meczach. Ale mam nadzieję, że wkrótce wrócę do RAP-u.

Poloniusz: - Jak to się stało, że zostałeś aktorem, przecież początkowo studiowałeś coś zupełnie innego?

 

Krzysztof Pyziak: - Studiowałem technologię żywności i żywienia człowieka we Wrocławiu, wcześniej próbowałem dostać się na akademię medyczną. Zawsze moją pasją było jednak aktorstwo. Zaszczepił mi ją mój nauczyciel języka polskiego Wiesław Janicki - notabene także mój trener w juniorach młodszych Polonii. W szkole podstawowej prowadził on „Prawie Teatr Pod 14-tką”. W trakcie studiów we Wrocławiu zdawałem dwukrotnie na studia aktorskie. Za trzecim razem zdałem pomyślnie w Łodzi, gdzie mieszkam i pracuję do dnia dzisiejszego.

 

Poloniusz: - Czy bardziej pociąga Ciebie aktorstwo filmowo-telewizyjne czy jednak deski teatru?

 

Krzysztof Pyziak: - Pociąga mnie aktorstwo i nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to teatr, film czy serial. Ja to po prostu kocham. Tym żyję.

 

Poloniusz: - W jakich rolach widzisz siebie najbardziej - komediowych czy raczej dramatycznych?

 

Krzysztof Pyziak: - To trudne pytanie. Wszystko jest uzależnione od tego, jakie propozycje otrzymuję. Jako profesjonalny aktor nie boję się żadnych wyzwań. Reżyserzy, z którymi pracuję twierdzą, że mam szerokie emploi. Staram się nie zamykać na określony typ ról i poszerzać dotychczasowe doświadczenia z mojej kariery a tym samym szukać nowych wyzwań.

 

Poloniusz: - Gdzie najczęściej można aktualnie zobaczyć Krzysztofa Pyziaka - aktora z Głubczyc?

 

Krzysztof Pyziak: - Najczęściej na deskach Teatru Nowego w Łodzi, mojego macierzystego teatru. Gościnnie występuję w Teatrze Małym w Manufakturze, także w Łodzi. Uważni głubczyccy widzowie zapewne śledzą moje losy w roli kucharza w cieszącym się dużą popularnością serialu historycznym „Korona królów”.

 

Poloniusz: - Czy w rodzinnych Głubczycach, gdzie się pojawiasz, jesteś rozpoznawalny? Rozdajesz autografy, robisz sobie selfie ze swoimi fanami?

 

Krzysztof Pyziak: - Wydaje mi się, że jestem rozpoznawalny. W końcu jestem z Głubczyc. Na ekranie gram różne role, zmieniam się, więc nie wszyscy muszą mnie na mieście rozpoznawać. Ale mam grono osób, z którymi się spotykam i dla nich jestem właśnie tym Krzyśkiem - piłkarzem, aktorem, kolegą i człowiekiem z Głubczyc…

 

rozmawiał: Robert Stebnicki

KS 1945 PG

 

 

 

 

 

 


  • Komentarzy [6]
  • czytano: [1210]
 

autor: ~Poloniusz 2018-05-04 21:55:59

avatar To mój nowy pomysł na rozmowy z niezwykłymi Polonistami. Mam nadzieję, że będzie kontynuowany. Trochę ciekawych osób w Polonii zaistniało. Myślę, że to będzie to ciekawy cykl interesujących rozmów. A w niedzielę - wiadomo - ZA TRZY!


autor: ~anonim 2018-05-05 19:14:41

avatar Super pomysł !!! Moje typy na kolejne wywiady Wojtek Małocha, bramkarz "Pajac" :) i Góralski "Myrdek"...


autor: ~ktoś 2018-05-05 20:01:02

avatar a ja mam pomysł żeby przestać żyć przeszłością a zacząć myśleć o tym co nas czeka, co można zrobić zeby było lepiej....


autor: ~nn 2018-05-06 14:02:19

avatar moze by tak z marianem r i cala ta loza znawcow pilki


autor: ~anonim 2018-05-06 18:05:41

avatar Albo z takimi co im sie nie powiodlo np.Flasia a nie tylko Małocha i Małocha.Moze zbiorka na pomoc?


autor: ~kibolek 2018-05-11 11:20:51

avatar Dokładnie. Małocha najlepszy przykład dla młodzieży "Jak sprzedać i za ile" .


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ostatnie spotkanie

Polonia Głubczyce 1:5 Fortuna Głogówek
2022-11-11, 13:00:00
     

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Wyniki

Ostatnia kolejka 15
Unia Krapkowice 0:2 Ruch Zdzieszowice
Skalnik Gracze 1:1 Piast Strzelce Opolskie
OKS Olesno 2:1 Viktoria Chróścicie
Polonia Głubczyce 1:5 Fortuna Głogówek
Start Jełowa 0:1 Małapanew Ozimek
Odra II Opole 2:0 MKS Gogolin
LZS Starowice Dolne 7:1 LZS Walce
LZS Piotrówka 3:1 Porawie Większyce

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 16
Ruch Zdzieszowice - Porawie Większyce
LZS Piotrówka - LZS Walce
LZS Starowice Dolne - MKS Gogolin
Odra II Opole - Małapanew Ozimek
Start Jełowa - Fortuna Głogówek
Polonia Głubczyce - Viktoria Chróścicie
OKS Olesno - Piast Strzelce Opolskie
Skalnik Gracze - Unia Krapkowice